 |
www.legnickiepole.fora.pl
forum na temat życia gminy
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
 Wysłany: Czw 10:04, 12 Lut 2015 Temat postu: |
 |
|
| Anonymous napisał: | | Co by nie sądzić o Milejskim, to chociaż on nie zmienia zdania jak reszta. Wolę radnego który mimo niepolarnego zdania utrzymuje je, a nie zmienia jak paru oszołomów zaczyna tupać nóżkami. |
łooo matko. Jakiego zdania? niepolarnego?
Wiesz co piszesz? Chyba nie wiesz ....
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Czw 11:56, 12 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| Przemysław Kwiatkowski napisał: | | co ja pacze? napisał: | To zdanie dla mnie jest bez sensu, albo jestem za głupi, żeby je zrozumieć.
Jaki dysonans i w stosunku do czego?
Czy warunek w S.I.W.Z dotyczący 100% znaczenia ceny przy wyborze wykonawcy nie znaczy, że wybrano ofertę najtańszą? Obawiam się, że płacz i zgrzytanie zębami zębami byłoby większe, gdyby wybrano droższą firmę.
Zagranie na zagwarantowanie ceny za wywóz na całe 4 lata wydaje się i bardzo dobry. Dlaczego tak myślę? Przekonacie się sami za rok kiedy ceny będą urynkowiane w sąsiednich gminach po tym roku (wyborczym)!
Rolą opozycji jest krytykować, ale krytyka powinna mieć choćby odrobinę racjonalności. Wiem, że słynne zdanie klasyka "głupi lud to kupi", ale nie przesadzajcie! |
Nie wiem jaki jesteś nie mnie to oceniać bo cię nie znam (ty znasz siebie najlepiej).
Postaram ci się wyjasnic co mam na myśli i z czego wynika brak zgodności.
We wrześniu jest otwarcie ofert czyli znana jest cena. Cena jest jedynym wyznacznikiem wyboru. Co więc ma do tego analizowanie sytuacji w innych gminach przez ponad trzy miesiące - a wszak tak uzasadniała p. Wołyniec podpisanie umowy dopiero w grudniu. Widzisz tu logikę?
Oczywiście możesz uważać że umowa na cztery lata to najwspanialszy pomysł tylko że brak na to jakiegokolwiek dowodu a w przypadku zmian (o których mówiłem) ci co segregują zapłacą za ten pomysł i nie będzie marginesu do dyskusji gdyż przetarg to przetarg. Co więcej wiele przemawia za tym że to nie jest dobre rozwiązanie (warunki rynkowe, zmieniające się przepisy, zmiana świadomości mieszkańców itd.).
Z jednej strony analizuje się (pomimo że wiadomo kto wygrał) sytuację przez trzy miesiące i nikt nie zauważa w urzędzie że nasz gmina jest jedyna która zdecydowała się podpisać umowę na tak długo, to co analizowano?
Jak mniemam byłeś na sesji czyż nie pięknie zabrzmiał argument że musieliśmy podpisać tę umowę bo stara umowa wygasała 31 grudnia i co by się działo ze śmieciami? Mówiący nawet się nie zająknął gdy to mówił - lecz wciąż pozostaje pytanie co robił przez ponad trzy miesiące w tej sprawie. Kolejny argument: chcieliśmy uniknąć bałaganu ze zmiana wykonawcy. Jakiego bałaganu skoro można się było do tego przygotowywać przez cały kwartał?
I nie twierdzę że wybór jest zły tylko zbyt wiele dziwnych rzeczy się wokół tego dzieje a urzędnicy nie umieją wytłumaczyć dlaczego tak jest. Mam nadzieję że nie potrafią bo się nie przygotowali na sytuację że ktoś będzie pytał.
Ceny są urynkowione i żaden przedsiębiorca nie pozwoli sobie na robienie za darmo czy na stracie. Również proste przeliczenia wskazują że NIC nie zyskaliśmy na podpisaniu tak długiej umowy. |
Proszę przeczytać zdanie ze swojego tekstu (źródłowego), potem przeanalizować je pod kątem znaczenia słowa dysonans ( S.J.P dysonans = rozbieżność, niezgodność), następnie odnieść je go (słowo) do składni tekstu i jeśli zrobi Pan to poprawnie, bez wściekłości zasłaniającej oczy i odbierającej zdolność logicznej analizy, to zrozumie Pan, ze zdanie jest bez sensu.
Nie wiem jak Pan analizuje przyszłe przepływy finansowe w swojej firmie, ale zakładam, że robi Pan to tak samo jak wszyscy, czyli .... w przyszłych latach zakłada Pan wzrost kosztów stałych co najmniej o wzrost wynikający z inflacji (bez uwzględniania wzrostu cen za energię choćby wynikającą z naszej ekologicznej polityki, wzrostu kosztów pracy, wzrostu podatków pośrednich itd.).
Jeśli Pan tego nie uwzględnia w swojej firmie, to raczej kiepsko widzę przyszłość.
Próby powierzenia takim radnym jak nasz praworządny opozycjonista finansów gminy czy sołectwa skończy się tragedią - tak sądzę
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
drobna uwaga
Gość
|
| Wysłany: Czw 12:19, 12 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
[quote="Przemysław Kwiatkowski"] | co ja pacze? napisał: |
Ceny są urynkowione i żaden przedsiębiorca nie pozwoli sobie na robienie za darmo czy na stracie. Również proste przeliczenia wskazują że NIC nie zyskaliśmy na podpisaniu tak długiej umowy. |
/quote]
Proste wyliczenia proszę zostawić pieniaczom. Oni inaczej nie potrafią. Pana stać na prawdziwe wyliczenia.
Chyba, ze Pana przeceniam?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Czw 14:40, 12 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | Proszę przeczytać zdanie ze swojego tekstu (źródłowego), potem przeanalizować je pod kątem znaczenia słowa dysonans ( S.J.P dysonans = rozbieżność, niezgodność), następnie odnieść je go (słowo) do składni tekstu i jeśli zrobi Pan to poprawnie, bez wściekłości zasłaniającej oczy i odbierającej zdolność logicznej analizy, to zrozumie Pan, ze zdanie jest bez sensu.
Nie wiem jak Pan analizuje przyszłe przepływy finansowe w swojej firmie, ale zakładam, że robi Pan to tak samo jak wszyscy, czyli .... w przyszłych latach zakłada Pan wzrost kosztów stałych co najmniej o wzrost wynikający z inflacji (bez uwzględniania wzrostu cen za energię choćby wynikającą z naszej ekologicznej polityki, wzrostu kosztów pracy, wzrostu podatków pośrednich itd.).
Jeśli Pan tego nie uwzględnia w swojej firmie, to raczej kiepsko widzę przyszłość.
Próby powierzenia takim radnym jak nasz praworządny opozycjonista finansów gminy czy sołectwa skończy się tragedią - tak sądzę |
no właśnie poznaj anonimie znaczenia słowa dysonans (ale weź pod uwagę więcej znaczeń tego słowa), potem wróć do mej wypowiedzi i ponownie przemyśl.
Weź po uwagę że Miodkiem ani Bralczykiem nie jestem i ma składnia może być czasem ułomna, jak ktoś czegoś nie rozumie i mnie zapyta to staram się wytłumaczyć co miałem/mam na myśli - tyle że wszystko zależy to od czytającego. Chcesz się przyczepić to się czepiaj, jest mi to obojętne - wiesz dlaczego? bo nie uważam tego za najistotniejsze. Generalnie zadziwiające jest gdy ktoś się czepia słówek sam nie potrafiąc zachować czystości języka a na dodatek robi to anonimowo.
O moją firmę proszę się nie martwić, prowadzę ja 12 lat i jakoś sobie radzę, bez kredytów, bez pożyczek itp. czyli jest nie najgorzej jak mi się wydaje.
Finanse gminy nie są w rękach jednej osoby, na finanse sołectwa (czyli mówimy o funduszu sołeckim) ma wpływ zebranie sołeckie czyli osoby które chcą uczestniczyć w podziale tych środków (jak się kończy lekceważenie mieszkańców można zobaczyć na przykładzie Koskowic). Inflacji właściwie nie ma, wróżą deflację - więc nie wiem o czym mówisz i co to ma wspólnego z tą umową i tym przetargiem.
Drobna uwago proste wyliczenia w tym przypadku są dlatego proste że w jasny sposób pokazują że podpisując umowę na cztery lata nic nie zyskujemy a możemy stracić jako mieszkańcy gdyż jak większość zacznie segregować to nam podniosą cenę. Tak na marginesie to co takie zapowiedzi urzędnika mają wspólnego z działaniami proekologicznymi (o których również wspomniała i nawet zobrazowała w swej prezentacji).
Jak to jest że za działania których celem jest właśnie ta ustawa i te działania mamy być karani podwyżkami? Nie widzisz sprzeczności w tym wszystkim?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 14:56, 12 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
mimo wszystko
Gość
|
| Wysłany: Pią 8:21, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
[quote="Przemysław Kwiatkowski"
Drobna uwago proste wyliczenia w tym przypadku są dlatego proste że w jasny sposób pokazują że podpisując umowę na cztery lata nic nie zyskujemy a możemy stracić jako mieszkańcy gdyż jak większość zacznie segregować to nam podniosą cenę.
Jak to jest że za działania których celem jest właśnie ta ustawa i te działania mamy być karani podwyżkami? Nie widzisz sprzeczności w tym wszystkim?[/quote]
1. Podniosą cenę, czy nie podniosą? O tym właśnie rozmowa. Jak umowa na 4 lata, to chyba nie podniosą, mimo tego, ze cena za usługę dookoła wzrośnie. (temu chyba Pan nie zaprzeczy? No i sam Pan udzielił trafnej odpowiedzi)
2. jeśli podnosi Pan cenę swoich produktów, to mam uważać, że jestem przez Pana karany podwyżkami? (karze Pan tak swoich klientów?)
3. Wytknąłem Panu niezrozumiałe zastosowanie słowa "dysonans", bo mimo odrębnych zdań na temat pomysłów gospodarczych gienialnej opozycji od organów to jednak Pana szanuję.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 8:33, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| mimo wszystko napisał: | (...)
1. Podniosą cenę, czy nie podniosą? O tym właśnie rozmowa. Jak umowa na 4 lata, to chyba nie podniosą, mimo tego, ze cena za usługę dookoła wzrośnie. (temu chyba Pan nie zaprzeczy? No i sam Pan udzielił trafnej odpowiedzi) |
Nie rozumie twojej wypowiedzi to przecież Urząd Gminy pobiera opłaty i podnosi cenę odbioru śmieci. Jak coś znowu wymyślą lub sp....... to nawet jak by firma odbierała śmieci za darmo to i tak opłata płacona dla Urzędu Gminy może być na maksymalnym poziomie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 8:37, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| Przemysław Kwiatkowski napisał: | | Z tym że wójt po to ma ludzi by znali rzeczy o których ma być mowa. To nie obecny wójt przygotowywał przetarg i jemu czasu nie dano (choć zapewne działo się to w ramach uzgodnienia z byłym wójtem). Słuszne były pytania dlaczego podpisano ten kontrakt w takiej formie, dlaczego nie zmieniono jego zasad i zakresu np. we wrześniu po otwarciu ofert. spokojnie był czas 40 dni by na nowo oferty były złożone. Jak najbardziej dało by się to załatwić do końca roku. Czyja to wina? Odpowiedzi niech szuka obecny wójt (u urzędników - wszak sie nie zmienili) oraz radni bo mają takie prawo a wręcz obowiązek. (...) |
Skoro jest tyle wątpliwości, to może warto aby to postępowanie przetargowe skontrolowała Komisja Przetargowa?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 8:38, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | Przemysław Kwiatkowski napisał: | | Z tym że wójt po to ma ludzi by znali rzeczy o których ma być mowa. To nie obecny wójt przygotowywał przetarg i jemu czasu nie dano (choć zapewne działo się to w ramach uzgodnienia z byłym wójtem). Słuszne były pytania dlaczego podpisano ten kontrakt w takiej formie, dlaczego nie zmieniono jego zasad i zakresu np. we wrześniu po otwarciu ofert. spokojnie był czas 40 dni by na nowo oferty były złożone. Jak najbardziej dało by się to załatwić do końca roku. Czyja to wina? Odpowiedzi niech szuka obecny wójt (u urzędników - wszak sie nie zmienili) oraz radni bo mają takie prawo a wręcz obowiązek. (...) |
Skoro jest tyle wątpliwości, to może warto aby to postępowanie przetargowe skontrolowała Komisja Przetargowa? |
Przepraszam miałem na myśli Komisję Rewizyjną.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Jawność
Gość
|
| Wysłany: Pią 9:09, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Przemysław Kwiatkowski napisał: | | Z tym że wójt po to ma ludzi by znali rzeczy o których ma być mowa. To nie obecny wójt przygotowywał przetarg i jemu czasu nie dano (choć zapewne działo się to w ramach uzgodnienia z byłym wójtem). Słuszne były pytania dlaczego podpisano ten kontrakt w takiej formie, dlaczego nie zmieniono jego zasad i zakresu np. we wrześniu po otwarciu ofert. spokojnie był czas 40 dni by na nowo oferty były złożone. Jak najbardziej dało by się to załatwić do końca roku. Czyja to wina? Odpowiedzi niech szuka obecny wójt (u urzędników - wszak sie nie zmienili) oraz radni bo mają takie prawo a wręcz obowiązek. (...) |
Skoro jest tyle wątpliwości, to może warto aby to postępowanie przetargowe skontrolowała Komisja Przetargowa? |
Przepraszam miałem na myśli Komisję Rewizyjną. |
A może ujawnić je na bip tak aby każdy mieszkaniec się z nim zapoznał kończąc na umowie, która została podpisana - jeżeli na jej podstawie podnoszone są opłaty to powinniśmy znać treść zawartej umowy .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 9:26, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
|
Przecież jest na stronie legnickiepole.pl ? jak zwykle nie doczytacie a potem pieprzycie. Dobrze mówią - jak chce się psa uderzyć, kij zawsze się znajdzie. Co by gmina nie zrobiła i tak będziecie pierdzielić że źle.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
rozbawiony
Gość
|
| Wysłany: Pią 9:27, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
[quote="Anonymous"] | Anonymous napisał: | | Przemysław Kwiatkowski napisał: |
Skoro jest tyle wątpliwości, to może warto aby to postępowanie przetargowe skontrolowała Komisja Przetargowa? |
Przepraszam miałem na myśli Komisję Rewizyjną. |
Może Sławek miałby się tym zająć? 
Przecież on nie wie na jakim świecie żyje i sprawdzi Ci tylko czy podpis jest wyraźny.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 10:14, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| mimo wszystko napisał: | 1. Podniosą cenę, czy nie podniosą? O tym właśnie rozmowa. Jak umowa na 4 lata, to chyba nie podniosą, mimo tego, ze cena za usługę dookoła wzrośnie. (temu chyba Pan nie zaprzeczy? No i sam Pan udzielił trafnej odpowiedzi)
2. jeśli podnosi Pan cenę swoich produktów, to mam uważać, że jestem przez Pana karany podwyżkami? (karze Pan tak swoich klientów?)
3. Wytknąłem Panu niezrozumiałe zastosowanie słowa "dysonans", bo mimo odrębnych zdań na temat pomysłów gospodarczych gienialnej opozycji od organów to jednak Pana szanuję. |
1. Podniosą nam mieszkańcom bo wpływy zmaleją jeżeli zdecydowana większość zacznie płacić niższe opłaty. Natomiast wykonawca zarobi gdyż należy pamiętać że oprócz kwoty z gminy ma jeszcze dochody ze śmieci segregowanych. Cena z przetargu pozostanie (to jest jedna rzecz pewna i jedna z rzeczy na która urzędnicy nie umieli odpowiedzieć czyli co można z tym zrobić)
2. Jeżeli koszty spadają żaden rozsądny nie podnosi cen a jeżeli tak zrobi to znika z rynku - jak widać kompletnie anonimie nie rozumiesz prostych rzeczy. Maksymalizacja zysku jest nadrzędnym celem każdej działalności gospodarczej jednakże ma ona swoje ograniczenia. Proszę spojrzeć dlaczego w przetargach często się je unieważnia. Właśnie dlatego by firmy składające oferty mogły zbliżyć się do tego czego oczekuje zamawiający. Tyle że zamawiający musi wiedzieć czego chce i jak się to robi. Jeżeli dodamy do tego niepewność prawną to nikt rozsądny nie będzie podpisywał długoterminowych umów gdy nie wiadomo co będzie za rok czy dwa.
3. Mnie ciężko szanować kogoś kto wciąż jest anonimem i nie wiem z kim mam do czynienia i kto chcąc mi dołożyć czepiając się słówek a nie patrząc na treść przekazu. Być może dla ciebie jest to złe słowo mogłem użyć słowa dysharmonia, brak zgrania tych dwóch rzeczy czyli czasu otwarcia i poznania ceny z czasem podpisania umowy oraz w międzyczasie jakimiś działaniami nie mającymi sensu.
Jawność niestety w naszej gminie nie ma rejestru umów (taki jest np. w Warszawie i jeszcze w innych 200 miejscowościach) gdzie każdy może poczytać, co, z kim i za ile z publicznych pieniędzy.
Gościu mas o przetargu ale nie masz umowy jaką zawarto.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 10:17, 13 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 11:09, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Przemysław Kwiatkowski napisał: | | Z tym że wójt po to ma ludzi by znali rzeczy o których ma być mowa. To nie obecny wójt przygotowywał przetarg i jemu czasu nie dano (choć zapewne działo się to w ramach uzgodnienia z byłym wójtem). Słuszne były pytania dlaczego podpisano ten kontrakt w takiej formie, dlaczego nie zmieniono jego zasad i zakresu np. we wrześniu po otwarciu ofert. spokojnie był czas 40 dni by na nowo oferty były złożone. Jak najbardziej dało by się to załatwić do końca roku. Czyja to wina? Odpowiedzi niech szuka obecny wójt (u urzędników - wszak sie nie zmienili) oraz radni bo mają takie prawo a wręcz obowiązek. (...) |
Skoro jest tyle wątpliwości, to może warto aby to postępowanie przetargowe skontrolowała Komisja Przetargowa? |
Przepraszam miałem na myśli Komisję Rewizyjną. |
Ja myślę, ze jest to dobry pomysł.
Tylko czy przewodniczący komisji rewizyjnej Stanisław Tokarz skorzysta z przysługujących mu uprawnień?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Gość
|
| Wysłany: Pią 11:53, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
[quote="rozbawiony"] | Anonymous napisał: | | Anonymous napisał: | | Przemysław Kwiatkowski napisał: |
Skoro jest tyle wątpliwości, to może warto aby to postępowanie przetargowe skontrolowała Komisja Przetargowa? |
Przepraszam miałem na myśli Komisję Rewizyjną. |
Może Sławek miałby się tym zająć?
Przecież on nie wie na jakim świecie żyje i sprawdzi Ci tylko czy podpis jest wyraźny. |
Powodzenia
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
