www.legnickiepole.fora.pl

Gość

Czy już coś wiadomo w sprawie śmieci?

Jaka wysoka jest opłata za śmieci?
Kto i jak głosował?
Czy była jakaś dyskusja?

Gość

Na ten moment żadnych zmian. Ze względu na brak odpowiedzi na pewne pytania oraz wątpliwości punk dot. podwyżek za śmieci został zdjęty z obrad sesji (na wniosek wójta). Będą dalsze dyskusje w komisji wspólnej.

Trzeba przyznać że kierowniczka p. Wołyniec była nieprzygotowana i nie potrafiła (nie chciała?) odpowiedzieć na pytania radnych do niej skierowane.

Gość

wójt też nie umiał odpowiedzieć. Dobrze, że są radni którzy pytają. I był pan z Nowej Wsi (nie znam nazwiska) ale też mądrze pytał. A pani kierownik nie umiała do tego się odnieść. Więcej nas chodzić na sesje powinno

Gość

Z tym że wójt po to ma ludzi by znali rzeczy o których ma być mowa. To nie obecny wójt przygotowywał przetarg i jemu czasu nie dano (choć zapewne działo się to w ramach uzgodnienia z byłym wójtem). Słuszne były pytania dlaczego podpisano ten kontrakt w takiej formie, dlaczego nie zmieniono jego zasad i zakresu np. we wrześniu po otwarciu ofert. spokojnie był czas 40 dni by na nowo oferty były złożone. Jak najbardziej dało by się to załatwić do końca roku. Czyja to wina? Odpowiedzi niech szuka obecny wójt (u urzędników - wszak sie nie zmienili) oraz radni bo mają takie prawo a wręcz obowiązek.

Wątpliwości nasuwa się kilka:
1. dlaczego 48 miesięcy - argumentacji kierowniczki żałosna bo w żaden sposób przedstawiane przez nią dane nie uzasadniały jej tezy że tak jest taniej.
2. brak zrozumienia kierowniczki w kwestii pytan od radnych co będzie jak większość zacznie segregować i wpływy do budżetu gminy z tego tytułu się zmniejszą - wyszedł klasyczny paradoks czyli jak zaczniecie oszczędzać to wam cenę podniesiemy bo się musi bilansować przez te cztery lata. zatwierdzona oferta jest wiążąca i nie przypuszczam by firma zrezygnowała ze swych dochodów (co słusznie zauważył jeden z radnych).
3. w innych gminach firma com d dostarcza np. na segregowane śmieci żółte pojemniki - dlaczego nie u nas? dlaczego każe nam się gromadzić śmieci w domach?
4. jak jest z dystrybucją worków na śmieci segregowane? okazuje się że co wieś to inaczej np. w Koskowicach worki rozdziela sołtys (choć nie musi) - taką też w zeszłym roku uzyskałem informację z gminy że mam po worki chodzić do sołtysa - dziś się okazuje że to com d winna na wniosek zainteresowanego dostarczyć worki. Zdaje się ze panuje w tym kompletny chaos i winno się to jednoznacznie uporządkować oraz informację przekazać mieszkańcom
5. w uchwale dotyczącej zasad świadczenia usług przez com d jest informacja o konieczności utrzymywania pojemników w należytym stanie technicznym i sanitarnym - mam pojemnik od półtora roku i ANI razu nie został umyty przez usługodawcę więc o jakich warunkach sanitarnych mowa?
6. Kompletny brak reakcji na zgłaszane problemy z odbiorem śmieci (sygnalizowane przez mieszkańców) czyli udajemy że nie słyszymy

Można odnieść wrażenie że p. Wołyniec nie wie co się dzieje w kwestii zagadnień bezpośrednio jej dotyczących i za które odpowiada (w zasadzie nie dziwię się temu bo miałem swego czasu osobistą nieprzyjemność doświadczyć tego na własnej skórze).
[/list]

Gość

Gość

nie wiem. moim zdaniem winien to być sygnał dla wójta że coś jest nie tak z przygotowaniem się urzędnika. zwyczajnie też brakło (jak dla mnie) cywilnej odwagi by powiedzieć: Nie wiem, musze się zorientować itp.
Śmieszne i żenujące były wyjaśnienia p. Wołyniec że we wrześniu otwierali oferty a podpisali dopiero w grudniu bo czas się kończył a przez trzy miesiące prowadzono analizy co w innych gminach (po czym informacja że nie wiadomo co w innych gminach i jak liczyli bo nie ma takiej wiedzy). Mocny dysonans w stosunku do warunków przetargu czyli 100% to cena. Bo jak cena to co analizować skoro jeden grosz decyduje i nie ma się możliwości ruchu? jak cena nie odpowiadała to unieważnić i ogłosić nowy itd. - tyle że wybory po drodze były więc zonk, wszak przed wyborami cenę obniżono etc.

Udawanie że się nie słyszy, próby kierowania na inne tory lub mówienie nie w temacie nie są rozwiązaniem - tu w tym miejscu trzeba zauważyć że sytuację próbował ratować p. Duszkiewicz (kilka spraw wyjaśnił i potrafił powiedzieć: nie wiem - czym muszę przyznać mnie zaskoczył mnie niezmiernie bo z pism które do mnie kierował niestety wynika że zawsze wie i zawsze ma rację choćby było wbrew prawu obowiązującemu w tym kraju).

Gość

Podobno Milejskiego nie było. No szkoda. DJ występ dał na zebraniu wiejskim, nasłuchał się od ludzi i co? Bał się głosować. I zwiał z sesji. Marniutki ten nasz radny. Że też głosowałam na niego. To był ostatni raz.

Gość

a Darek siedzi i płacze nie lubią już mnie?

Gość

Darku, Ty nasz bohaterze, obrońca Henryka I Babuśka gdzieżeś był jak Twój wójt woje toczył? nie spisałeś sie. Jak mogłeś nie bronić lidera swego. Tak krzyczałeś tak się mądrzyłeś i co? dziś stchórzyłeś ? wstyd panie wstyd. Oby referendum pokazał Ci gdzie jest twoje miejce

co ja pacze? · Gość

Gość

Gość

Gość

Może na dziś nic, ale za rok, dwa, na zakończenie trwania umowy ? Co się stanie jak w czwartym roku umowy okaże się że w gminach ościennych za śmieci segregowane będzie stawka np 30 zł od osoby, a u nas 13. Czy wtedy nie zyskamy ?

Gość

Co by nie sądzić o Milejskim, to chociaż on nie zmienia zdania jak reszta. Wolę radnego który mimo niepolarnego zdania utrzymuje je, a nie zmienia jak paru oszołomów zaczyna tupać nóżkami.

Gość

Ciekawe kiedy na zebraniu nie potrafił się określić. A gdy Pani (nie znam nazwiska) zapytała się o to, to na nią naskoczył, że on nie głosował.